W związku z oszczerczymi atakami na Interdyscyplinarny Festiwal Sztuk Miasto Gwiazd w Żyrardowie, w imieniu organizatorów Festiwalu, składam niniejsze oświadczenie.
Od dziesięciu lat organizujemy w Żyrardowie Festiwal, a intencje, które nam przyświecały, były napędzane pozytywną energią, która miała zmieniać nasze miasto. Pierwsze lata to nie tylko tytaniczna praca, aby zbudować „coś” z niczego, ale działania za symboliczną złotówkę. Popularność Festiwalu nałożyła na nas organizatorów obowiązek podnoszenia jego poziomu, adekwatnego do oczekiwań mieszkańców. To oczywiste, że wyższy poziom, z rozszerzoną formułą, wymaga nakładów finansowych. Każda organizowana w naszym mieście impreza kulturalna kosztuje. Dlatego tak ważnym kryterium, podlegającym ocenie, staje się wartość dodana, korzyść dla mieszkańców i miasta płynąca z tego typu imprez.
Festiwal składa się z kilku części adresowanych do szerokiego grona odbiorców. Dla najmłodszych stworzyliśmy „Miasto Dzieci i Młodzieży” z odrębnym, dwudniowym programem i piknikiem rodzinnym. Dla dojrzalszej widowni przeznaczyliśmy bloki edukacyjne z panelami dyskusyjnymi o tematyce kulturalnej i samorządowej. Stworzyliśmy prestiżowy konkurs artNoble, który nagradza najlepsze prace dyplomowe studentów uczelni artystycznych w Polsce. W specjalnie stworzonym „Mieście Filmu”, można uczestniczyć w maratonie filmowym. Biorą w nim czynny udział uczniowie żyrardowskich szkół, korzystając również z warsztatów filmowych. Festiwal może się również poszczycić „Miastem Piękna” z żyrardowskimi laureatkami ogólnopolskiego konkursu Miss Polski. W sumie Żyrardów gościł ponad 1000 wspaniałych, uznanych artystów oraz osób z pierwszych stron gazet. Zostało zbudowane prawie 60 tysięcy m2 wystaw, na których zaprezentowały się setki artystów różnych dziedzin i to nie tylko z Polski, ale i zagranicy. Liczby te robią wrażenie gdy na różnego rodzaju spotkaniach, konferencjach w całej Polsce, prezentujemy Żyrardów poprzez filmy festiwalowe, czy uczestnicząc w panelach dyskusyjnych na temat sztuki i kultury. Podajemy za wzór przykład Żyrardowa, jako miasta szczególnie dbającego o rozwój kultury w samorządach. Staliśmy się ambasadorami „Kulturalnego Żyrardowa”.
Festiwal stymuluje działania artystyczne i kulturalne, skupia żyrardowskich artystów, dając możliwość zaprezentowania swojej twórczości, przyznając stypendia edukuje wolontariuszy. Festiwal to także duża promocja Żyrardowa, np. relacje w stacjach telewizyjnych, wkładka w dzienniku „Rzeczpospolita” informująca zarówno o wydarzeniu, jak i samym mieście, przyczyniły się do rozpoznawalności i zaistnienia na stałe w kalendarzu imprez kulturalnych. Żyrardów – we wrześniu każdego roku – staje się kulturalną stolicą naszego regionu. Ale my mierzymy wyżej. Chcemy jeszcze bardziej zdyskontować sukces Festiwalu, proponując uczynienie z Żyrardowa Europejskiego Centrum Kultury. Udało się już poczynić pierwszy ważny krok, a mianowicie podpisać razem z profesorami uczelni artystycznych z Warszawy, Krakowa, Łodzi, Gdańska i Wrocławia uroczysty list intencyjny.
Tworzenie takiego projektu to nie tylko zaangażowanie wielu ludzi, w tym wolontariatu. Od samego początku istnienia Festiwalu ideą miała być nauka poprzez aktywne działanie, swoista praca u podstaw. Dlatego m.in. stworzyliśmy Wizytującą Akademię Sztuk. Jej działania przynosiły wspaniałe efekty, ale nie mieliśmy na tyle funduszy by ją rozwinąć. Działalność naszych najmłodszych wolontariuszy jest naszą dumą i radością. Mówienie o Festiwalu, na którym pracują wolontariusze, których „wysiłek nic nie kosztuje”, to w przypadku tych najmłodszych, a stanowią oni 80% naszych zasobów ludzkich, ogromne nadużycie. Żeby móc stworzyć tak wielkie i skomplikowane wydarzenie potrzebni są też odpowiedni, doświadczeni ludzie. Właśnie ci ludzie, wraz z rozwijającym się Festiwalem, zasilają nasze szeregi. Festiwal rozrósł się do formuły ogólnopolskiego wydarzenia, a w planach mieliśmy jego umiędzynarodowienie. To wymaga również profesjonalnego sprzętu – np. by zapewnić komfort odbioru, w zeszłym roku musieliśmy dopłacić do sprzętu dźwiękowego i oświetleniowego kilkanaście tysięcy złotych.
To tylko fragment naszych działań festiwalowych. Ze względu na to, że nad Festiwalem praca trwa cały rok, otworzyliśmy własne biuro, za które płacimy. Działalność naszej Fundacji zawsze była transparentna, bo inaczej być nie może. Podlegamy Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które m.in. sprawdza nasze raporty. Za każdym razem, zgodnie z procedurami, Fundacja rozlicza się ze swojej działalności. Tylko osoby kierujące się złą wolą mogą podważać, że jest inaczej. Przez trzy ostatnie lata naszej działalności współpracowaliśmy z miastem i z Centrum Kultury bez zastrzeżeń. Byliśmy badani przez miasto, gdy rozliczaliśmy finansowo dotację, a Centrum Kultury rozliczyło nas z działań merytorycznych.
Chcemy nadal dobrze wypełniać naszą misję. Chcemy tworzyć najlepszy w Polsce festiwal, który będzie pokazywał piękno i potencjał Żyrardowa. Zdajemy sobie sprawę z tego, że 2018 jest rokiem wyborczym i być może ta polityczna gorączka wywołała falę niesprawiedliwych ataków, które w konsekwencji mogą przynieść miastu więcej złego niż dobrego. Nie zgadzamy się na wykorzystywanie Festiwalu jako narzędzia do politycznych rozgrywek. My służymy miastu i mieszkańcom. Wierzymy w to, że kultura i sztuka w końcu wezmą górę nad polityką.
Z poważaniem,
Artur Krajewski – Kurator Artystyczny Festiwalu Miasto Gwiazd w Żyrardowie
Skomentuj