W poniedziałek 8 czerwca odbyła się promocja pierwszego numeru nowego kwartalnika literacko-historycznego „Żyrardowskie Zeszyty Literackie”. Do żyrardowskiej Resursy przybyło około 25 osób, które półtorej godziny dyskutowały o żyrardowskiej kulturze, przyszłości miasta, pomysłach na jego rozwój. Pretekstem była prezentacja czasopisma. Spotkanie poprzedziła akcja typu flash-mob, polegająca tym razem na tym, że w godzinach 17.30-18.00 przed budynkiem Resursy pojawiły się osoby chętne do publicznego czytania książek. Siedzieli na murkach, ławkach, schodach i po prostu czytali. Dzięki internetowi takie akcje są możliwe, pojawiło się ok. 40 osób, w tym sporo młodzieży. To miło, że obcy sobie ludzie chcą w ten sposób manifestować przywiązanie do słowa pisanego. Każdy z przybyłych otrzymał pierwszy numer Żyrardowskich Zeszytów Literackich.
Później było spotkanie w Resursie. Za stołem prowadzących siedzieli członkowie redakcji pisma tzn. redaktor naczelny Jerzy Jankowski oraz panowie Stanisław Niewiadomski i Jerzy Paruszewski, na sali była też pani Blanka Pelc-Wróblewska.
Wśród zaproszonych gości obecni byli m.in. prof. ASP Artur Krajewski, wicestarosta żyrardowski Grzegorz Dobrowolski, członkowie zarządu TPMŻ, literaci z ŻWL, a gościnnie animatorzy życia literackiego z Sochaczewa Marek Boczek i Tadeusz Hutkowski.
Na spotkaniu zaprezentowano treść pierwszego numeru, a obecni na sali autorzy czytali swoje teksty. W piśmie znajduje się wywiad z Jerzy Paruszewskim, esej o poecie Krzysztofie Gąsiorowskim pióra Aldony Borowcz, tekst o Pawle Hulka-Laskowkim autorstwa Jerzego Naziębło, artykuł Stanisława Niewiadomskiego o potrzebie budowy pomnika Filipa de Girarda w naszym mieście, recenzja pióra Wojciecha Maślarza, a także wiersze kilkunastu autorów.
Później przyszedł czas na pytania i dyskusję. Była ona poświęcona trzem zagadnieniom. Po pierwsze roli jaką może spełniać w mieście tego typu czasopismo. Po drugie o potrzebie budowy w Żyrardowie pomnika Filipa de Girarda. I po trzecie o pomysłach na przyszłość Żyrardowa, jego promocję, imprezach typu Festiwal Miasto Gwiazd.
Dyskusja była bardzo ciekawa, ustalono, że powinny się odbywać tego typu spotkania, koniecznie w poszerzonym gronie.
Jerzy Jankowski: „Żyrardowskie Zeszyty Literackie” mają kilka funkcji do spełnienia. Prezentują dorobek literacki ludzi piszących z Żyrardowa i okolic na przestrzeni ponad wieku. Stąd Paweł Hulka-Laskowski, będą i kolejni. Pokazujemy też współczesnych, także nieżyjących autorów, stąd tekst o Elżbiecie Burakowskiej i Irenie Kobierskiej. Prezentujemy dorobek wydawniczy, warto wiedzieć, że żyrardowscy autorzy wydali w ostatnich latach, czyli po roku 2000 ponad 60 książek, z czego 40 w wydawnictwie ŻWL. Mamy też spory dział historyczny, gdyż przeszłość naszego miasta jest nam bliska zgodnie z zasadą „kto nie zna swojej przeszłości skazany jest na ponowne popełnianie tych samych błędów”. No i na koniec interesuje nas dyskusja o przyszłości Żyrardowa w kontekście osady pofabrycznej, dużych wydarzeń kulturalnych promujących Żyrardów i roli jaką ma tu do odegrania kultura i sztuka.
„Żyrardowskie Zeszyty Literackie” wchodzą powoli w obieg kulturalny Żyrardowa, ale i dalej. Zostały zaprezentowane na XXXI Zjeździe Delegatów Związku Literatów Polskich w Warszawie, skąd pojechały do oddziałów w całym kraju. Były prezentowane też na spotkaniu Tadeusza Maryniaka w Warszawie oraz na XVI Otwartym Turnieju Jednego Wiersza im. Ziemowita Skibińskiego w Międzyborowie. Są oceniane jako ciekawa inicjatywa, potrzebna w obiegu kulturalnym miasta i nie tylko.
-ania-
Skomentuj