Karol Wojtyła urodził się 18 maja 1920 roku w Wadowicach. Gdy przychodził na świat nikt nie wiedział, prócz jego mamy Emilii, która zawsze tak twierdziła, że będzie wielkim człowiekiem. Momentem przełomowym, który można uznać za czas kiedy podjął decyzję o zostaniu kapłanem była śmierć taty Karola Wojtyły seniora w 1941 roku.
Rok po śmierci ojca wstąpił do tajnego seminarium duchownego, natomiast po czterech latach nauki w seminarium przyjął święcenia kapłańskie. W Wieku 58 lat – 16 października 1978 roku jako pierwszy Polak, został wybrany na Tron Piotrowy i przyjął imiona Jan Paweł po swoim poprzedniku. Już tego samego dnia pokochał go cały świat, jak również Włosi, którzy myśleli, że kolejnym papieżem zostanie ich kolejny rodak. Pontyfikat JPII był jednym z najdłuższych w historii. Jako pierwszy papież wyszedł poza mury Kościoła Watykańskiego. Co nie udało się Pawłowi IV w 1966 roku, aby przyjechać do Polski ze swoją wizytą, w 1979 roku udało się Janowi Pawłowi II. Był w Polsce ośmiokrotnie. Oprócz pielgrzymki w roku 1979, bywał jeszcze w latach: 1983, 1987, 1991- dwukrotnie, gdzie podczas pierwszego przyjazdu odbywały się I Światowe Dni Młodzieży, 1995, 1997, 1999 – podczas której wielu żyrardowian miało możliwość zobaczenia i usłyszenia na żywo Papieża-Polaka w niedalekim Łowiczu oraz w 2002 roku. W 1981 roku doświadczył wielkiego cierpienia – został postrzelony na Placu św. Piotra z rąk Alego Agcy, gdzie jak się później okazało, było to objawienie jednej z tajemnic Matki Bożej z Fatimy. Jednak od tamtego czasu bardzo podupadł na zdrowiu. Był to pontyfikat pełen cierpienia. W szczególności można to było zauważyć w ostatnich dniach pontyfikatu, kiedy można było zobaczyć w telewizji Ojca Świętego cierpiącego z powodu niemocy powiedzenia choćby jednego słowa do wiernych podczas audiencji na Placu Świętego Piotra 31 marca. „2 kwietnia my, jako grupa parafii Wniebowstąpienia Pańskiego postanowiliśmy zorganizować mszę świętą o zdrowie dla naszego papieża. Zaczęliśmy o godz. 21. Msza została odprawiona przez opiekuna oazy, ówczesnego wikariusza parafii ks. Radka. Chwilę po zakończeniu mszy dowiedzieliśmy się o bolesnej dla wszystkich wierzących stracie. Nasz umiłowany Ojciec Święty zmarł o godz. 21.37. Wówczas z księdzem oraz wiernym, który nam oznajmił tę wiadomość z przejęciem, poszliśmy według zwyczaju zadzwonić na dzwonnicę oznajmiając tę nowinę. Wracając z dzwonnicy ze łzami w oczach, gdyż czułem, jakby to była bliska osoba, widziałem wiele osób modlących się z twarzami zapłakanymi, zasmuconymi i przejętymi. Dla wielu była to wielka strata. „7 kwietnia w Żyrardowie na placu nazwanym imieniem Jana Pawła II wierni zgromadzili się na mszy świętej odprawionej pod przewodnictwem biskupa A. F. Dziuby, który jeszcze tego samego dnia wyleciał do Rzymu, aby następnego dnia koncelebrować mszę świętą pogrzebową. Msza ta zgromadziła wówczas wielu wiernych, a na żyrardowskim placu zapłonął wielki krzyż zrobiony ze zniczy. Przypomnijmy sobie ten moment w naszej pamięci, jak wtedy przeżywaliśmy śmierć naszego ukochanego Papieża-Polaka.
Jeszcze 9 lat temu przeżywaliśmy śmierć JPII, natomiast 1 maja 2011 roku cieszyliśmy się z wyniesienia na ołtarze poprzez beatyfikację. Dnia 27 kwietnia br. Jan Paweł II zostanie wyniesiony do grona świętych. Redakcja RŻ tego dnia chciałaby pokazać miejsca, w których obecność naszego Ojca Świętego jest odczuwalna poprzez pomniki. Dlatego jeżeli ktoś posiada swoje zdjęcie pomnika Jana Pawła II i chciałby się podzielić swoją pamiątką, to prosimy o przesyłanie na adres mailowy: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
Paweł Łęcki
Skomentuj